niedziela, 4 grudnia 2011

neska




"neska" to po baskijsku "dziewczynka" :) Nie, nie znam baskijskiego, ale że mam tam wtyki, to się dowiedziałam. postanowiłam tak nazwać pierwszą torebkę dla dziewczynki. Uszyłam ją (ręcznie) z szarego, grubego filcu, ozdobiłam koralikami. Przy zamku jest zawieszka, żeby małej damie ułatwić dostęp do jej skarbów. Delikatnie różowy pasek jest regulowany, maksymalna jego długość to 105cm.Wymiary torebki - 17x5cm

edit: neska właśnie znalazła nową właścicielkę :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz